Zgłoszenie dostałyśmy 29 grudnia: stacja benzynowa Gramax Mława, ktoś tankował i zauważył błąkająca się sunię. Pracownicy powiedzieli, że wczoraj zostałam tam porzucona. Tak ją opisali: „Sunia jest cudna, jasno brązowa z ciemnym pyszczkiem i uszkami, taki przerażony pieszczoch, ok 0,5 m wysoka.”

Na szczęście pracownicy stacji okazali się ludźmi wielkiego serca i zabezpieczyli sunię, aby bezpiecznie przetrwała Sylwestra! Nazwali ją Pusia. Miała przyjechać do nas jak tylko znajdzie się dom tymczasowy.

Dziś przyszła super wiadomość 🙂 Jeden z pracowników stacji zabrał Pusię do swojego domu i jeśli zgodzi się z kotem rezydentem to ma szansę zostać na stałe!

Takie historie i informacje lubimy najbardziej 🙂