Zrobiłem z basenu błociankę, uff jak gorąco, reszta też czeka na kąpiele, ale ja tu zostaje, jak mi przyjdzie znowu czekać na swoją kolej to do nocy się nie dopcham, chociaż to ja jestem najmłodsze dziecko 🍼💦

Jest nas tu 15-oro, Śledziu, Nordzio i Kubi za karmę, ale my Hienek, Strzałek, Łatek, Luna, Kiler, Smyczka, Diana, Benek, Dziki, Maniek, Hary i Ija kosztujemy po 300 zł miesięcznie i do tego karmę też potrzebujemy i profilaktykę. Lubimy mieć pełne brzuszki, a każde podniebienie kocha inne smaki. Mięsko surowe, gotowane z ryżem i marchewką, karme mokrą, suchą, smaczki.
Najgorszy żarłok to Śledziu, mało że musi mieć swoj kociołek, to jeszcze gotowane, panisko… A weź mu nie daj gotowanego, to się i trzy godziny potrafi awanturować. Kiedyś to Ciotka w środku nocy musiała mu gotować, bo jak wrócił z badań i odespał, to mu się przypomniało że kociołka nie było 😂
Mimo że jest tu fajnie, to trochę się zasiedzieliśmy. Ciotki mówią, że najfajniej to będzie we własnym domu z własnym ludziem, tylko gdzie to jest? :/